Ogilvy* powiedział swego czasu: „Jeżeli zatrudniasz mniejszych od siebie to tworzysz firmę krasnali, ale jeżeli zatrudniasz większych od siebie, to tworzysz firmę gigantów.” A po czym poznać dzisiejszego naszego rodzimego eksperta?
Rodzimego eksperta poznać po tym, że zna się najlepiej na wybranej dziedzinie, jednak sam niczego nie stworzył. Takie osobowości przeważają w większości na przykład blogowych ekspertów modowych, tak obecnie popularnych w naszym kraju. To jedna z najmodniejszych dzisiaj dziedzin w blogowaniu.
Mózg człowieka jest tak ukształtowany, że w otoczeniu ludzi mniej intelektualnie rozwiniętych, niestety dopasowuje się do tych o mniejszym potencjale czy mniejszych po prostu możliwościach intelektualno-kreatywnych. Dzieci przedszkolne opóźnione w rozwoju i dzieci rozwijające się prawidłowo zintegrowano w jedną grupę (był to wynik eksperymentu psychologów). Psychologowie byli przekonani, że spowoduje to impuls dla dzieci z opóźnionym rozwojem do równania do tych z prawidłowym. I co się okazało? Niestety. To dzieci prawidłowo intelektualnie rozwinięte „równały” do tych z opóźnionym rozwojem.
Tak bowiem funkcjonuje mózg człowieka, który do rozwoju, eskalacji i progresu potrzebuje iskry zapalnej, podniety, wyzwania. Przytaczam ten dowód z natury funkcjonowania mózgu człowieka, albowiem teraz będziesz wiedział, dlaczego blogerzy piszący o modzie (lub czym innym) w 99% ustawiają komentarze pod swoimi wpisami „do moderacji”. Wynika to z tendencji do otaczania się tak samo myślącymi jak oni, lub co bardziej uniemożliwiające progres intelektualno kreatywny, samymi poklaskującymi. Jakikolwiek komentarz będący w niezgodzie do tego, co napisał autor bloga, jest „moderowany”, czyli usuwany. Że to obrona przed spamowaniem? Oj. Dzisiaj każdy blog, bez względu czy na WordPress, Thumblr, Blogger, etc. posiada wbudowany własny, mocny filtr anty-spamowy i działa on bardzo sprawnie. Komentarz do „moderacji” jest jasnym sygnałem, że autor bloga boi się tych, którzy myślą inaczej niż on i że chce otaczać się tylko tymi, którzy podobni do niego samego lub wyrażać będą jedynie podziw dla jego artykułu.
Kraina, w której jest ogólna tendencja do otaczania się krasnoludkami, nazwijmy ją Krasnoplandia, nigdy nie urodzi takich ludzi jak Steve Jobs, Bill Gates, Warren Buffet, Brian Tracy, Richard Branson, Howard Schultz i im podobnych. Ponieważ w jakimkolwiek jury w tej krainie, jury zasiadającym do oceny czyichś dokonań, prób kreacji, jury piszącym blogi oceniające cudze dokonania czy próby realizacji czegokolwiek – siedzi 99% krasnoludków. Krasnoludki, z racji swej natury, boją się Gigantów.
Dzieje się to z ogromną szkodą działającą na nich samych, ponieważ otaczanie się takimi samymi odbiera szansę na podwyższenie poziomu. Co udowodniono neurologicznie, neurobiologicznie, psychologicznie i socjologicznie już dawno.
Doskonałe firmy wiedzą od dawna i od dawna stosują zasadę, że zatrudniają ludzi nie na podstawie słów zawartych w cv, lecz na podstawie wyniku rozwiązania jakiegoś zadania, problemu lub przeprowadzenia jakiegoś case study podczas rekrutacji.
Kogo zatrudniasz? Z kim rozmawiasz? Kim się otaczasz? Na kim się wzorujesz? To wszystko decyduje o tym kim jesteś, kim się stajesz i jak rozwija się twoja firma.